Na trwogę dzwony biją
W korytarzach labiryntu życia
W bezgranicznej ciszy się mijamy
Bojąc się spojrzeć sobie w oczy
Składam na twe usta bukiet kwiatów
czerwonych
Uciekamy przed sobą
Gubiąc te najważniejsze
Cząstki siebie
Nie wiedząc, że miłość ma „smak inny
niż wszystkie”
Nie słodki, nie gorzki, ale jedyny w swoim
rodzaju
Padamy na kolana z bezsilności
Podpierając się nieważnymi już słowami
Staramy się iść przed siebie
Zapominając o tym nienazwanym
O tajemnicy i magii między nami
Dusze nasze krwawią myślami wspólnymi
Serca przekrzykując się usłyszeć się nie
mogą
Twarze pewność spowiła
To kolejne maski co rano zakładane
W pogoni za jutrem zapomnieliśmy żyć
Powstała kolejna ściana między nami
Czy do pokonania? czas pokaże!
Pozostaje tylko różaniec w dłoni
Nadzieja i wiara bo już na trwogę
Biją dzwony królestwa niebieskiego
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.