Na trzeźwo nie da rady
Jak tu nie pić proszę pana,
kiedy kaca mam od rana,
kiedy pieniądz nic nie znaczy,
na dokładkę nie mam pracy.
W polityce same knoty,
nikt nie lubi tam roboty,
krzyczeć to i ja potrafię,
strzelić mogę także gafę.
W domu żona wrzeszczy, kracze;
weź się wreszcie ty za pracę,
ale jak mam pracy szukać;
dziurawego dałaś buta.
Słońce grzeje mnie za mocno,
deszcz popadał przecież nocą,
po kałużach będę chodził,
może krzywdę sobie robił?
No i takie to mam życie;
ulgę mi przynosi picie,
więc na zdrowie proszę pana,
pić będziemy tak do rana.
Komentarze (26)
Ha-skoro nie pracuje skąd kasa na picie...Pozdrawiam.
Chciałbym tak mieć. - mnie - rozmarzylaś - choć tekst
- humoreska.
W sumie podoba się.
Bywaj helin:)
jak tu nie pić - kurka mać...
chyba zacznę mocno chlać
Pozdrawiam serdecznie
Ha, ha, ha... Pozdrawiam :)
ak tu nie pić proszę pana,
kiedy kaca mam od rana,
kiedy pieniądz nic nie znaczy,
na dokładkę nie mam pracy.
Taka ucieczka od rzeczywistości nic dobrego nie wnosi.
Pozdrawiam:)
Brr... nie daj Boże.
Miłego dnia :)
Takie życie widzę wokoło, ludzie niszczą sobie nie
tylko zdrowie, ale i życie całych rodzin. Uważam, że
powinno się na to zwracać uwagę.
I tak bywa.
Z uśmiechem przeczytałam :)
choć nie popieram takiego sposobu na życie
Serdecznie pozdrawiam :)
Nie chcę i nie jest moim zamiarem - moralizować. Ale
to nie jest recepta na życie. Peel użala się nad sobą
nadmiernie. I co z tego? Czyżby oczekiwał litości
innych względem sobie? Pieczone gołąbki nie wpadną
same do gąbki. Pozostaje mi tylko taki komentarz
napisać. Pozdrawiam. Od takiego użalania się prosta
droga albo do fantazjowania, albo do żebractwa ...A
frajerów nie brakuje by się nie dać nabrać na takie
numery. Pozdrawiam