Na trzydziestolecie
Danusi
Miałaś wtedy niebieską sukienkę
Oczy miałaś niebieskie też
A ja miałem włosy rozwiane
Wypłowiałe przez słońce i deszcz
Miałaś wtedy minę pogodną
Gdy spotkałem Cię pierwszy raz
Uśmiechnęłaś się do mnie nieśmiało
Lecz ja byłem twardy jak głaz
Potem były wspólne wieczory
Pierwsze randki, spacery do dnia
Potem serce inaczej zabiło
I szepnęło: To właśnie jest ta
I tak razem idziemy przez życie
Już minęło trzydzieści lat
Dziś w sekrecie Ci powiem Najmilsza
Przesłoniłaś mi cały świat
... za wszystko
Komentarze (9)
Dziękuję wszystkim za miłe słowa. To jest moja
pierwsza publikacja i nie liczyłem na tak miłe
przyjście mojej pisaniny. Poadrawiam
Dziękuję wszystkim za miłe słowa. To jest moja
pierwsza publikacja i nie liczyłem na tak miłe
przyjście mojej pisaniny. Poadrawiam
romantycznie i pięknie dedykowane ukochanej - życzę
dalszych szczęśliwych wspólnych lat:-)
pozdrawiam
Pięknie napisane słowa. Miłości w nich tyle.
Pozdrawiam :)
Prima wiersz:)
Tak trzymać.
Dalszych wspólnych, szczęśliwych lat.
Trzeba by Jej przeczytać,
o odnowę miłości zapytać.
Pozdrawiam przy weekendzie zrób to.
- a może jest całym światem :) miłe, ładne i
okazjonalne - a okazja nie byle jaka - wszystkiego
dobrego!
jak, wyznanie miłości, płannie spokojnie, bez
uniesienia---ale prawdziwie!