Na wesoło
Podczas całego życia swojego
jestem świątynią Ducha Świętego,
będąc Nim napełniony
już od małego.
Nawet owoc zakazany,
co najlepiej smakuje,został skosztowany,
tak to wygląda, iż Duch Święty
tym się nie przejmuje.
Bo cóż począć, gdy droga człowieka
lekko w bok skręca,
a Ducha Pańskiego
nic nie zniechęca.
On trwa we mnie a ja w Nim,
jesteśmy dla siebie
jak drzewa i las,
tak przez cały czas.
Sprawia cuda, ułatwia życie,
opiekuje się mną należycie.
I choć jestem dla złego łatwym celem,
On na zawsze pozostanie moim
przyjacielem.
Komentarze (2)
przyjaźń bardzo cenna pozdrawiam
Przyjaciel to dobra rzecz
i dobrze go mieć
Pozdrawiam serdecznie