NA WIELKANOC (III)
A jak już zmartwychwstaniesz
Bądź niewinnym oddechem
Grzesznego świata,
Huraganem
Gaszącym ogień
Władcy nocy.
Bądź nadzieją
Przenikającą kręgi zła,
Rozbłysłą poświatą wiary
Na pajęczynach zwątpienia.
Bądź deszczem
Na jałową pustynię życia
I cierpliwym przewodnikiem
Po ścieżkach
Zagubienia.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.