Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Na wzgórzach poznania


Już niebiesia mrucząc leniwie zasypiają ukojone,
Amarantu zorza pokłon oddając ciemnieje.
Zachłystują się nagle rozdroża tym ogromem,
W oddali sennie majaczą tajemnicze knieje.

Jeszcze tylko Zefir - niecnota idzie w zawody;
Igrając włosy czesze niewidzialnym grzebieniem.
Ale i on przecie nie baśniowy tu Odyn;
Ostatnie przed spaniem wydaje dziś tchnienie.

Tak oto usypiam tęsknieniem żegnany,
Za tym światem istnienia wczorajszym.
Nieledwie dotknąwszy tajemnicy poznania;

Znów nie jestem bliższy, wciąż dalszy... .
Bo żadnego człeka przecież nie znamy;
Życia nawet długiego nie starczy... .

autor

artemidion

Dodano: 2008-12-14 04:19:41
Ten wiersz przeczytano 510 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

Skaut Skaut

Pięknie ujęty problem poznania w Twoim sonecie.
Sięgasz nawet do mitologii... Grecki Zefir to
łagodność i germański Odyn władza, wojowniczość... A
czy człowiek nie jest zbieraniną sprzeczności?

ula2ula ula2ula

Bardzo piękny w formie i jednoczenie stwierdzenie
trafne człowiek jest piękną zagadką i to jest
ekscytujące Dobry Na tak!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »