Na zakręcie
Nie dajmy się zwariować...
Gdzieś ulata z naszej duszy
Skrawek czucia i pragnienia.
Coraz częściej się chylimy
Topiąc pod stopami wzrok.
Z oczu tracąc cząstki dobra,
choć mijają nas o krok.
Otuleni szalem wieści,
Co spływają z każdej strony,
Zamykamy własne wnętrze
I kurczymy się jak gniot.
A czas płynie niewstrzymany,
nie zna granic…Bo
Świat pędzi oszalały
Po krawędzi słabej nici.
Ślepy, głuchy, schorowany
Zatraceniec pospolity.
W środku człowiek zagubiony
po omacku szuka ściany…
W szarość życia się wkradają,
Jak promyki spoza chmur,
dotyk dłoni, pocałunek,
ciepłe słowo, czy wspomnienie…
Życiodajny, bystry nurt,
który niszczy zniewolenie…
Komentarze (45)
Świetny wiersz i przesłanie. Nawet jeśli się pogubiło
drogę, wyleciało z zakrętu, to póki się żyje, można
zawrócić i zanurzyć się w życiodajnym nurcie.
Pozdrawiam serdecznie:)
dobrze, że w tej szarości promyki się uchowały...
pozdrawiam z podobaniem:)
Świat jest w szalonym pędzie, a drogi mają wiele
zakrętów więc bardzo łatwo jest wylecieć na takim
zakręcie... Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)
wymowny refleksyjny przekaz z bardzo dobrą puentą
:-)
pozdrawiam
Mądra refleksja nad życiem. Udanego dnia z uśmiechem:)
człowiek musi się czuć potrzebny- wtedy zagubienie
znika.
przyjemnie czyta się Twój wiersz ... i te w drugą
stronę przejście ...
bo to anioł nam rękę podaje i się dzieje co w
ostatniej strofie dałaś
zatem niechaj nikt nie waży lekce
tylko niech odrabia lekcje
bo taki drugi raz
się nie zdarzy w tenże czas
Witam serdecznie po długiej przerwie. Tęsknię
ogromnie:))
A chwilami można (dać się zwariować), bo nie pierwsza
odkryłam, że ten świat jest dziwny... Puenta jednak
daje nadzieję.
Miłego dnia Jote :)
Bardzo dobra, wymowna i mądra refleksja oraz puenta,
pozdrawiam ciepło, miłego dnia.
Ten napis co w dedykacji.
A potem słów wiersza dopełnienie.
Mądre są.
Ładnie i refleksyjnie.
Czasami zamykamy się, skupiając się na celach, a warto
czasem się zatrzymać, spojrzeć w inna stronę...
Pozdrawiam serdecznie :)
głos zostawiam i pozdrawiam :)
z podobaniem oddaję mój głos