Na zawsze
Czy jestem człowiekiem?
Czy może jestem już zwierzęciem?
Na krańcach mych zmysłów,
Na brzegach instynktów,
Szaleństwo zabiera mi rozum.
Jestem kobietą?
Może raczej nadczłowiekiem?
Czym jest dar przesadnej czułości,
W obliczu kary za wrażliwość,
W cieniu wyimaginowanych pragnień?
Zwierz ukryty we mnie ryczy,
Rozszarpuje moje wnętrzności,
Chce opętać i zniewolić.
Satysfakcjonować wrogów,
Ostraszać przyjaciół
Nic nie jest dla mnie,
Nic nie jest na zawsze,
To co jest dla nich,
Nie jest dla mnie,
Na zawsze.
Komentarze (1)
Bardzo trudno poradzić sobie ze swoją wrażliwością.
Udany pomysł i realizacja. Pozdrawiam.