Na zdrowie
życzę wszystkim dużo zdrowia, bo gdy go zabraknie wszystko inne przestaje być ważne.
Potoki flegmatycznych skupisk
Ciągnione przez grawitację ku ziemi
Spływają bezwiednie kalecząc me ciało
I może nic by się nie stało
Lecz który to już raz
Dla mikrobów pożywką się stałem?
Pod płaszczem lekarstw ciało swe skryłem
Walec rozłupał pragnienia doczesne
Ułudą zdrowia głowę spowiłem
Jak długo chory będę jeszcze?
autor
TomekJ82
Dodano: 2007-01-20 15:03:57
Ten wiersz przeczytano 661 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.