Na zdrowie?
Gdzieś na przedmieściach w cichym
Jastrowie
zawsze zbierali się pewni panowie,
i pobrzmiewały hulanki,
śpiewali po białe ranki,
A echo niosło - za zdrowie... za
zdrowie...
Gdzieś na przedmieściach w cichym
Jastrowie
zawsze zbierali się pewni panowie,
i pobrzmiewały hulanki,
śpiewali po białe ranki,
A echo niosło - za zdrowie... za
zdrowie...
Komentarze (18)
na zdrowie przy spiewie na zdrowie...wesoło u
ciebie...
Pelna zycia miniaturka,,,,pozdrawiam.
Masz rację że dałaś klimat obojetny, a niech piją jak
mają zdrowie:):):)
Mnie się podoba treść, a jak bomi mówi ,że fajny
limeryk to ja jej wierzę.
Fajny limeryk - na zdrowie! a jak! - pozdrowionka
cieplutkie
chętnie pili za zdrowie ,chociaż później im pewnie
szwankowało .Fajny limeryk
Fraszkomeryk? Limerofarsz? Co to jest? To jest właśnie
mar_cepani. :)
Nie przeszkadzają śpiewy i krzyki, jeżeli dobre są
limeryki.
fajny limeryk,brawo
Dobry limeryk, choć mam wątpliwości , czy aby na pewno
wyszło to panom na zdrowie:)
piją na zdrowie, chyba dla siebie, pozdrawiam :)
Bardzo dobry limeryk:)
Ładnie :) limeryk na pewno Ci wyszedł czego
doświadczyłem czytając :D
no Qrczę, coraz lepsza jesteś! jeszcze mocniej go
puentą :)
co za dużo to zapewne nie na zdrowe -dobry limeryk -
pozdrawiam