na zgodę
myśli jak piasek
przesypuję
pomiędzy palcami
w klatce twoich decyzji
bezradnie bijąc
głową o mur
imitację pokory
w uśmiechu ukrytą
nakładam na twarz
do kieszeni wkładając
zgniecione juz całkiem
poczucie godności
zatrzepotały na wietrze
prześcieradła smutku
symboliczne
białe flagi
słowa zamieniłam w kamienie
teraz
jeden po drugim
spadają ci z serca
....byle tylko było lepiej.....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.