Nad morzem
Przez chmury przedziera się słońce
delikatnie wyzłacając szarość dnia
krzykliwe mewy żeglując spokojnie
zabłądziły nad miasteczka dachami
a słoneczny blask odbija się
w ich biało-srebrnych piórach.
Z głębokiej otchłani morza
muszla falami na brzeg wyrzucona
przyłożysz ją do ucha usłyszysz
cichy śpiew i szum dusz które
na zawsze w morzu pozostały.
Mewy spokojnie wróciły nad morze
kołysząc się muskają swoimi
białymi piórami grzbiety fal
a krzyki ich roznoszą się
w nieznaną słoneczną dal.
Komentarze (25)
Dziękuję wszystkim za wizytę i miłe komentarze.
Pozdrawiam serdecznie.
Halinko mnie też zabierz na spacer po plaży.
Pooddychamy razem powietrzem z nad morza.
Bałdzo ładny wiersz;););)
Pozazdrościć spokoju i ducha.
Nie dość że ma wszystko to jak jeszcze pięknie mówi co
wysłucha.
Piękny upojny wiersz o morzu. Ładnie , lekką ręka
napisany. Pozdrawiam mile.
Rzeczywiście można się przy tym wierszu rozmarzyć.
Miło było przeczytać. Pozdrawiam:)
Bardzo plastyczny wiersz,też mi się zamarzyło pobyć
nad morzem...
Pozdrawiam Cię Halinko serdecznie:)
Ach,jakbym chciała teraz być nad morzem.Pięknie
namalowany wiersz.Pozdrawiam serdecznie:)
Witaj Marianno, graynano, wena,kaczor,andrew, rhea i
Tomku dziękuję za miłe wpisy i komentarze.Gdybym tylko
mogła zaprosiłabym Was wszystkich nad morze.Pozdrawiam
serdecznie.
serce się raduje czytając morskie klimaty...
pozdrawiam pięknie:)
I ja chcę nad morze, tak cudnie jest błąkać się po
plaży, nawet jak zimno i wiatr. Pozdrawiam Halinko:-)
pięknie namalowany wiersz...morze jest cudowne:)
miłego wieczoru
Zabierz mnie proszę do siebie nad morze bo tu w
centrum nuda okrutna.
Twój wiersz rozbudza wyobraźnię.
pozdrawiam milutko Halinko paa
Dziś wybieram się nad morzem, bo słońce łaskawie
wyjrzało zza chmur. Twój wiersz też zachęcił mnie do
spaceru. Pozdrawiam :)
Ładnie o przyrodzie. Pozdrawiam z Gdyni.