NAD RODZICÓW GROBEM…
po zaduszkowa refleksja…
Patrzę na nagrobną płytę
litery epitafium falują
obrazami minionego czasu
w zapachu chryzantem
i płomykach zniczy
trwonię swoje myśli
nie czuję smutku
stoję porażony
nagłą samotnością
aż zawiedziony sobą
odszedłem -
wiedząc że tu wrócę.
autor
zdzisław
Dodano: 2014-11-03 13:10:56
Ten wiersz przeczytano 829 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
W wielkim smutku,pozdrawiam
Melancholijnie i wzruszająco.Pozdrawiam serdecznie:)
Nostalgicznie , pozdrawiam
Nie śpiesz się Oni zaczekają . Dzięki za wzruszenie .
Pozdrawiam
nostalgicznie Zdzisławie..:)
Witaj Zdzisławie.Tak właśnie jest, pusto się robi i
smutno,zwłaszcza w takim dniu,jak dzień
zadusznych.Pozdrawiam :))
Takie dni ze rodzine sie wspomina...
Piekne slowa pozdrawiam
przywołałeś pamięć moich rodziców Pozdrawiam :)