Nad stawem (pantum)
-Chodź moja droga, nad staw pobiegniemy.
Podobno lilie zakwitły wiosennie.
Nasz motyl skrzydła rozłożył szeroko
w ciepłych promieniach zadziwi barwami.
Podobno lilie zakwitły wiosennie.
Pająk po nici z mozołem się wspina.
W ciepłych promieniach zadziwi barwami
ptak pięknogłosy, już wrócił z podróży.
Pająk po nici z mozołem się wspina,
spulchniają ziemię- kopcem znacząc-
krety.
Ptak pięknogłosy już wrócił z podróży,
nastroszył pióra i koncert zaczyna.
Spulchniają ziemię- kopcem znacząc-
krety.
Na starej kładce z cicha przysiadł
śpiewak,
nastroszył pióra i koncert zaczyna,
tu niedaleko, przy ławce z drewna.
Na starej kładce z cicha przysiadł
śpiewak
-Chodź moja droga, nad staw pobiegniemy.
Tu niedaleko, przy ławce z drewna
w ciepłych promieniach zadziwi barwami.
Komentarze (51)
uroczy wiersz...
pozdrawiam słoneczkiem z Glashutten:)
Pięknie, lirycznie.
Witam, pięknie, romantycznie, rozmarzyć się można, ja
może jutro przejdę się nad staw, a dziś byłam nad
jeziorem, pięknie tam jest, wspaniały, piękny dobór
słów, jestem pod wrażeniem. Cieszę się, że będzie
coraz cieplej i piękniej. Wszystkiego dobrego.
Pozdrawiam.
Misternie wydziergane słowem Twoje pantum Kaczorku
wywarło na mnie wielkie wrażenie i ta urokliwość
wiosennego klimatu....
Piękny wiersz i dzięki za pamięć o mojej skromnej
osobie i równie skromnie "skrojonych" wierszach:-)
Pozdrawiam dobranocnie:-)
;)Kaczor ! Gratuluję lekkiej ręki!
Dziękuję za miły komentarz
oryginalnie i wiosennie
pozdrawiam
Bezrymne pantum nad stawem zabrzmiało
lepiej niż trzeba.
Się spodobało.
Ładnie, obrazowo.
i gdyby nie ta przyroda te kwiaty, groble nigdy byśmy
nie docenili tego piękna i nie poszli na spacer
pozdrawiam )
Przyroda przyrodą, ale gdyby nie jej uroda, to byś nie
pobiegł ani nad staw, ani za groblę.
I nie sprzeczaj się jak Kiepskiego syn - jak tak, jak
nie. Wszystko opowiedziała pod narkozą we śnie.
Bardzo na TAK i bardzo podoba sie.:)
Serdecznie pozdrawiam:)
przyroda rozkosz nam da największą :)
Twoje pantum "powaliło mnie na łopatki" i zdałam sobie
sprawę, że marny ze mnie wierszokleta, istna rozkosz
dla zmysłów Kaczorku. Pozdrawiam serdexcznie paaa
Jeśli powiem, że pantum ładne to skłamię?
Kaczorku, urzekłeś mnie tym wierszem, dzisiejszy
słoneczny dzień, który niedawno się zakończył był
podobny do tego z Twojego wiersza, tylko zabrakło
pewnych czynników, pajączków, ptasiego śpiewu, lilii i
tego stawu, ja spacerowałam nadmorską plażą i dlatego
uległam czarowi, to Ty sprawiłeś swoim wierszem, że
rozmarzyłam się, a może człowiek już jest spragniony
prawdziwej wiosny;)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem:)
Twoje wiersze są urocze ,widać że bardzo czekasz
wiosny chyba jak wszyscy,może nie tylko wiosny...
żyjemy dla piękna, miłości.