Nad wartą
ciąg dalszy Anietta
nic nie mówiłaś
i ja nie mówiłem
cóż mieliśmy mówić
płynęliśmy na tratwie pożądań
nasze ciała walczyły ze sobą
odważnie
do końca
przemówił Kupidyn
autor
Teezeusz
Dodano: 2016-10-22 07:05:50
Ten wiersz przeczytano 1121 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
i jeszcze to
https://www.youtube.com/watch?v=KmzFDEu2RoA
ja też westchnęłam do Kupidyna. Ten to się zna na
Miłości :)))))
Pięknie... westchnęłem po przeczytaniu. Pozdrawiam
Trochę mnie usmiechnął.
Gdzie dwoje się bije(ciała),tam trzeci
korzysta(Kupidyn)i zdobywa autorutet:)))
Pozdrawiam
Pięknie i czekam na kolejny erotyk
msz, zbyt prosty, mało w tym poezji,
nie "powalił":)....
pozdrawiam
Nad Wartą (za)kochać się warto ;)
Pozdrawiam :)
świetne!