Nadchodzą smutne dni
Zimny wiatr z drzew
ostatnie liście strąca
promienie słońca
nie mają już w sobie tyle gorąca
Z oddali nie dolatuje
już śpiew skowronka
latem kolorowa pełna życia
dziś pusta łąka
Chłód bezlitośnie
do domu się wdziera
nie ma kto ogrzać dłoni
a wieczorem smutek doskwiera
Nawet muzyka z radia płynąca
nie ma w sobie dość siły
by porwać do tańca
zapomnieć się oddać tej chwili
Komentarze (3)
smutno, bardzo smutno...chłód bezlitośnie do domu się
wdziera...
wiersz smutny ,samotnością omotany ..a może być
inaczej ... życzę ...by tak się stało ...)))
powiedziałabym iż ten smutek to wdzierająca się
samotność