Nade mną jestem…
Czy te chmury nade mną
W którąś stronę odejdą
Miedzy łzami a śmiechem
Miedzy duszą a ciałem
Między mną a człowiekiem
Wszystko czarne i białe
Już suszone bukiety
Łyse drzewa niestety
Chłodne ranki wieczory
Zapłakana codzienność
Rozmazane kolory
Tylko jasność i ciemność
Biegną gdzieś w inna stronę
Moje myśli i konie
Te zapachy i dźwięki
Zawsze we śnie ta droga
I rozmyty tajemny
Niesłyszalny głos Boga
Ciągle czuję gdzieś obok
Nigdy nie ma nikogo
Nic nie trzeba rozumieć
Wszystko co jest już było
I czy można już umrzeć
Gdy się jeszcze nie żyło…
JW…
Komentarze (7)
Śliczna refleksja.
Ładnie, melodyjnie, na nostalgiczną nutkę. Pouciekały
ogonki z "Między" w trzecim i czwartym wersie i z
"inną"
w trzynastym wersie. Miłej niedzieli:)
Ładnie, melodyjnie, na nostalgiczną nutkę. Pouciekały
ogonki z "Między" w trzecim i czwartym wersie i z
"inną"
w trzynastym wersie. Miłej niedzieli:)
refleksyjny wiersz...
Pozdrawiam :)
kiedy tyle się słyszy, widzi i czuje- to jest własnie
życie.
Bardzo fajna refleksja.
Najpierw trzeba pożyć!
Pozdrawiam :)
Dobrze się czytało, a b. smutny.