Nadejście nocy
Już dzień dopadła czarnymi łapami
zepchnęła słonko w ciemności zaświaty
ptak już nie śpiewa pomiędzy drzewami
w kulki się zwinęły na rabatach kwiaty
Gdzieś tam w oddali zły piesek ujada
ulicę złotem lampy rozjaśniają
w półmroku promyk coś niby tam gada
jakie nas teraz nowości spotkają
widać postacie splecione tak szczerze
co się z rozkoszą mocno przytulają
bo w tej ciemności odwaga ich bierze
na wielką miłość to ochotę mają
Dobrze iść ulicą gdy nocka zapada
i miło spotkać jest przyjazną duszę
wtedy się serce na dłoni wykłada
bo wtedy pewnie zakochać się muszę
nie w ciemnej nocce co słonko zabrała
i nie w tych drzewach co szumią w oddali
lecz w tej cudownej co mnie czarowała
swymi czarnymi jak nocka włosami
Komentarze (11)
Opisywanymi obrazami rozbudzasz wyobraźnię czytelnika.
Pozdrawiam.
Marek
ładne zakończenie, ale za dużo rymów czasownikowych
Przepiękny, przyrodniczy wiersz.
Istotnie wszystko tak szybko mija i noc raz za razem
nas dopada, pozdrawiam :)
P.S. A dni jeszcze długo będą się skracać.
Z przyjemnością przeczytałam. :)
To i ja na zachętę wrzucam do urny, na dowód, że wpis
poprzedni, to tylko podpowiedź, a czy autor skorzysta,
to już jego sprawa.
Oddaję głos na zachętę.
Ja się nauczyłem tych reguł mając pod sześćdziesiątkę,
a polonistą też nie jestem. Spróbuj inaczej. To daje
satysfakcję. :)
Pozdrawiam.
Dobrze usłyszeć prawdziwą krytykę . Nigdzie nigdy nie
słyszałem by malarzowi dobierano pędzle , a tak
poważnie to nigdy nie spotkałem się z tymi regułami .
Polonistom nie jestem . Ciężko by się uczyć zasad na
stare lata . Myśl jaką chcę przekazać to mi się udaje
przekazać (tak myślę ) . Dzięki za uwagi .Pozdrawiam
serdecznie
Masz rację Mario. :)
Dobre rymy to czasownik/rzeczownik, przymiotnik/nie
przymiotnik, liczebnik/inna część mowy i tak dalej,
czyli rym z innych części mowy.
Dlaczego wiersze wstawia autor z 2 tytułami. To psuje
efekt.
I też śpieszę powiedzieć, że pełno tu rymów
gramatycznych:
praktycznie tylko 1 ostatni (oddali/włosami) nie jest
gramatyczny, a cały wiersz = niestety - z czystym
sumieniem będzie bez obrazy, jeśli ktoś autorowi
napisze = grafomania.