Nadęty
Pewien w Beju nadęty poeta,
(sub)kultury bejowej esteta,
ducha weny nie miał,
wszystkim tylko ściemniał,
pisywał,śpiewając do kotleta.
Pewien w Beju nadęty poeta,
(sub)kultury bejowej esteta,
ducha weny nie miał,
wszystkim tylko ściemniał,
pisywał,śpiewając do kotleta.
Komentarze (47)
Witam marikarol. Życzę żeby On był stale przy Pani.
Pozdrawiam. Dobranoc
Roklin, przeczytaj swój pierwszy i drugi komentarz. Są
napisane w sposób porywczy, nerwowy i zagmatwany,
pozbawiony sensu. Z takimi złośliwymi komentarzami
proszę się na mojej stronie nie pokazywać. Nie
potrzebuję waszych /Roklin i scarlet/ obskurnych
komentarzy. Między sobą komentujcie w smutnym
klubie/13
Każdy modli się o tego "ducha weny". Pozdrawiam :)
Dziękuję beorn za kulturalną i wyczerpującą uwagę
dotyczącą niniejszego limeryka. Natomiast śpiewanie do
kotleta nie ma wpływu na pisanie i właśnie na tym
polega ironia. W limerykach ostatnia strofa nie musi
mieć żadnego uzasadnienia.
Jednocześnie nadmieniam że tacy panowie jak: scarlet i
Roklin powinni brać przykład z Pana gdyż dobre
zachowanie na tym Serwisie przychodzi im z trudem.
Ciepło pozdrawiam. Dobranoc
Bardzo dobry ironiczny wiersz.Pozdrawiam cieplutko
Bardzo dobry, ironiczny wiersz.
Nadęty szybko rzuca się w oczy,
szkoda słów na takiego.
Co do wiersza czasami wiemy znamy i poznajemy takich
nadętych, bardzo nadętych mhmmmmm szkoda gadać?(
Nie ukrywam jest mi miło;)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem:)
no masz fART że trafiłeś na innych.ja się tylko
uśmiecham czytając zgodne z moimi poglądy:)
Dotknięty? Czemu?
Skoro już przy tym jesteśmy, zwróciłem kulturalną
uwagę, a Ty żeś się obruszył. Możesz mi to wyjaśnić?
Zwłaszcza to: "Próbujesz jak zwykle analizować utwór
właściwymi sobie
zamatwanymi sposobami, których sam do końca nie
rozumiesz."
Beorn zresztą wszystko wyjaśnił. :)
w beju?do szkół wojtuś albo do iskierki!
Trafnie napisane. Dodał bym jeszcze stuknięty.
Pozdrawiam
Jeżeli chodzi o poprawność strukturalną twojego
limeryku, to spełnia on prawie wszystkie warunki.
Również warunek miejsca w pierwszym wersie. Miejsce
nie musi być realne, może być wirtualne. A Bej spełnia
ten warunek.
Ostatni wers powinien mieć tyle samo głosek, co dwa
pierwsze. Tu nie spełniasz warunku, bowiem dwie
pierwsze mają po dziesięć,
a ostatni dziewięć. To oczywiście łatwo poprawić.
Treść jest jednak taka sobie. Jaki wpływ ma śpiewanie
do kotleta na pisanie wierszy?
Ja na przykład nie wiem. Może to jest dobry sposób na
przywołanie muzy. Jednym słowem puenta jest słaba, a
więc gubi się gdzieś ironiczny przekaz.
Oddam jednak głos w przekonaniu, że poprawisz
niedociągnięcia.
Pozdrawiam
Sylwio, miłej niedzieli. Pozdrawiam
hahaha...rasistowskie.gdzie pana uczyli historii???w
jakim grajdole?poczytaj pan innych i głoś zabieraj
wtedy.ludzie sami się dzielą na kategorie wojtuś. a
jak tam popielnik? sprawdzałeś?
Właśnie scarlet, mniejsza tu o miejsce akcji, i tak
wszyscy wiedzą, gdzie ta pańska parodia się dzieje.
Pouczać trzeba w sposób cywilizowany i kulturalny, a
nie nazywać ludzi poprzez swój "klubik" logo 13
gamoniami. Widzę, że ma pan zapędy rasistowskie
dzieląc ludzi na kategorie.