Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Nadgodziny

Jak głowę utną, nie zapłaczę,
Bo taki jestem dla rodziny.
Lecz nie potrafię żyć inaczej,
Czas tracić tłukąc nadgodziny.

Wszystko poświęcę, bez wybaczeń,
Wezmę na siebie ciężkie winy.
Lecz nie potrafię żyć inaczej,
Czas tracić tłukąc nadgodziny.

Może i końca nie zobaczę,
Kiedy ustaną życia płyny.
Lecz nie potrafię już inaczej,
Po co mi w końcu nadgodziny.

Nad morzem mam wspaniałą daczę,
Chociaż sąsiedzi cedzą drwiny.
Lecz nie potrafię żyć inaczej,
Czas tracić tłukąc nadgodziny.

Cel sobie zawsze też wyznaczę,
Nie doszukując się przyczyny.
Lecz nie potrafię żyć inaczej,
Czas tracić tłukąc nadgodziny.

Może i końca nie zobaczę,
Kiedy ustaną życia płyny.
Lecz nie potrafię już inaczej,
Po co mi w końcu nadgodziny.

autor

Grand

Dodano: 2017-05-29 05:16:39
Ten wiersz przeczytano 2464 razy
Oddanych głosów: 9
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Praca
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (6)

AMOR1988 AMOR1988

Jesteś mistrzem tego typu refleksji.

anna anna

pracoholik

Aniek Aniek

Czasem nie ma się wyboru i trzeba te nadgodziny
pracować , tylko jakim kosztem.

anula-2 anula-2

I jak pracował tak też umarł...niestety
w nadgodzinach.

Alfonsa Alfonsa

pracoholizm jest równie straszny co alkoholizm

Leon.nela Leon.nela

pracoholizm zabija życie rodzinne

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »