Nadwiślański portret
panna młoda
pozuje do zdjęcia
cała w bieli
na tle nadwiślańskiego pejzażu
trzyma za palec
swojego przyszłego męża
jakoś bez przekonania
w jej czarnych oczach
odbija się rozpalona kula
która za chwilę
zajdzie za horyzont
kąciki ust drżą
jakby z zimna
krople spływają po rumianej cerze
chociaż
taki pogodny wieczór
Włocławek, dn. 26.03.2013 r.
autor
Osamotniona20
Dodano: 2013-03-27 10:17:08
Ten wiersz przeczytano 897 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
ciekawy obraz pełen obaw
Piękny wiersz, a taki portret chyba źle rokuje młodym.
Pozdrawiam.
kąciki ust drżą
jakby z zimna
krople spływają po rumianej cerze
bardzo ciepło dotykasz duszy
Technika na 5, treść na 5+. Pozdrawiam@
Refleksyjny wiersz. Panna Młoda, a smutna. Radosnych
Świąt
Ciekawie to ujęłaś. Podoba mi się poruszony temat.
Pozdrawiam:)
W tym obrazie już ich przyszłość, ale trochę smutno.
Pozdrawiam i wszystkiego najlepszego świątecznie życzę
:)
ładny obrazek ty dostrzegłaś w nim coś niepokojacego
...
dobry wiersz - pozdrawiam:-))
Niepewność wychyla się z tego obrazu, gdzie radość
początku, co zagubili już na starcie? Czy Wisła
odpowie? Słyszała niejedną skargę...
Ciekawy obraz. Pogodnych Świąt.
ładny obrazek opisałaś, pozdrawiam
Smutkiem powiało - co było dalej... Pozdrawiam!