Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Nadzieja

Twój cień- przesłonił blask mych oczu
Ziemia przesiąkła już od łez
Tulę się do niej jak do matki
Proszę by przygarnęła mnie do siebie
Nie wiem co mówię
To tylko brednie
Myśli plączą mi się po głowie
Życie i Śmierć trzymają się za ręce
Stoję pomiędzy i nie wiem
Jaki będzie mój kolejny krok
Śmierć- błogi spokój i ukojenie
I głupia nadzieja
Która sprawia że chcę żyć
Chcę wsiąść w autobus
I odjechać jak najdalej stąd
Lecz na każdym przystanku czekasz ty
Bocznymi drogami uciekam od ciebie
Lecz tak dłużej nie mogę już żyć
W rozpaczy zatrzymuję się po środku drogi
Ze łzami w oczach spoglądam za siebie
Jeszcze chwila i choć tego nie chcę
Bezradnie oddam się w twe ręce
Lecz za nim to zrobię
Uklęknę jeszcze przed przydrożnym krzyżem
I zaniosę ostatnie me błaganie
Przesycone łamaną nadzieją
Do Pana mego losu

autor

miaoni

Dodano: 2006-08-06 11:44:03
Ten wiersz przeczytano 522 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Nadzieja
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »