Nadzieja
Nie tracę nadzieji w lepsze jutro
Moje marzenia oplata wąski
strumień światła,
Którym jesteś Ty...
Niewidzialny piorun trafia po raz
kolejny
Ponoć życie to walka.
Tylko z czym?
Dobra ze złem? Przyrodą z nauką?
A może walka z samym sobą?
Tylko co to za walka, jeśłi z góry
przegrywamy?
autor
marzycielka
Dodano: 2006-04-17 20:42:26
Ten wiersz przeczytano 371 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Zycie to walka o przetrwanie i najczęściej w niej
wygrywamy. Wygrana to potomstwo, które ma szanse
przetrwać.