N...a...d...z...i...e...j...a...
Nie mam już sił,ale będę wierzyć.
A każda myśl o Tobie ulgę mi da.
Dzień z nocą każe mi się zmierzyć?
Zatopię smutki w butelce bez dna.
Inaczej dziś czuję i więcej wiem.
Ewolucja następuje teraz w duszy mej.
Jestem silniejsza, z dnia na dzień.
Argumenty mówią,że w końcu będzie
lżej...
bez idei żadnej,ale... jednak małe światełko !
autor
Nathalia
Dodano: 2007-12-18 22:39:08
Ten wiersz przeczytano 524 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
ten wierszyk ma tytuł nadzieja,to znaczy że zawsze
jest wyjście awaryjne.Wystarczy tylko poczekać a czas
dobry lekarz sam nas uleczy:-)pozdrawiam
bardzo ładny wierszyk