Nadzieja
i znów zapłonęła
niczym świeczka
czy znów zgaśnie
niby wiatru nie ma
i nie widać końca jej istnienia
pragnie przetrwać
gdzieś na dnie mego serca
spoczęła
zmęczona
cała ona
nadzieja
autor
Serena
Dodano: 2008-03-27 21:16:35
Ten wiersz przeczytano 598 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Świeczka jest idealnym porównaniem - potrafi dać wiele
światła.
Wiersz ciekawy i ładnie zbudowany. Moja nadzieja jest
jak zapałka -> chwila i nie ma - chwila i jest. Ważne
co jest obok mojej zapałki -> firanka i boazeria ->
więc może być niebezpiecznie.
Piękny debiut na beju, choć nadzieja dla mnie to nie
świeczka a żar wnętrza wulkanu.