Nadzieja
Jest wszędzie......
Znam ją nie od wczoraj
Taka wysoka szatynka
Z wielkimi zielonymi oczami
Zawsze chodzi w długich przewiewnych
sukienkach
Nigdy sie nie starzeje
Nigdy sie nie zmienia
Uśmiechnięta pogodna
Nawet gdy pada deszcz
Wczoraj przyszła w odwiedziny
Przyniosła pare pączków na osłodę
Owoce dla zdrowia
I roześmianą twarz
Choć spotykałam ją wiele razy
Dopiero wczoraj zamieniłyśmy parę słów
Pod każdym względem się rozumiałyśmy
A opowiadałyśmy o wszystkim
Zaprosiła mnie do siebie
Mogę przyjść kiedy tylko będę mogła
Nawet o której będę chcieć
Tylko gdzie Ona mieszka??
Dziś też ma przyjść
O wszytko wypytam
Bo przecież znam tylko
Jej imię- Nadzieja
Trzeba tylko ja odnaleźć.....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.