Nadzieja..?
Myślę, że tracę wiarę,
że staję się kolejną szarością,
elementem monotonii.
Czekając na wybawienie,
wyciągam rękę,
mgła jest gęsta.
Przebijam się przez słowa,
walczę z własnym cieniem,
trzymam cię za rękę...
autor
_Faith_
Dodano: 2007-09-10 19:09:26
Ten wiersz przeczytano 412 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.