Z nadzieją
Jeszcze się we mnie marzec rozwiośni
i wykiełkuje świeża zieloność.
Otworzy oczy śpiącej miłości.
Usta zapłoną.
Stanę na palcach, dosięgnę nieba.
Wyrwę się z piekła choćby na chwilę,
by w twoim cieple za dnia ogrzewać
chłodne motyle.
Zapomnę słowa płynące łzami.
Zebrane szepty powplatam w wiersze
miękkie jak łąki młodej aksamit.
Z wszystkich najbielsze.
Jeszcze rozbłyśnie niejedno światło,
gdy się w wiosenną zieleń zagłębię.
Z cichą nadzieją, że nie ostatnią.
Jeszcze się we mnie…
Zosiak
Komentarze (61)
Soficki8e Zosiu. Sofickie. Zatrzymałaś. Pogodnych
Świąt życzę.
Jurek P.p.
Dziękuję w.n. milutko :)
Zapraszam :)
http://www.youtube.com/watch?v=aJjHI8yPVCA
Pozdrawiam ciepło i świątecznie:)))
"jeszcze si e we mnie..." ech, Zosiu jak pięknie,
przysiądę kiedyś i przeczytam wszystkie:)))
Tak, piękny wiersz, pełen optymizmu.
:)
piekny wiersz.plusik.
Z nadzieją łatwiej...
pieknie , z pasja ,wiersz o wiosnie i milosci ...
Pięknie piszesz Zosiaczku...- nie wiadomo co bardziej
podziwiać - treść wiersza, czy warsztat pisarski.
Pozdrawiam.
Życzę Ci z całego serca, by tak było, abyś uleciała w
piękno przyrody i przygody... śliczny wiersz, gorąco
pozdrawiam i dziękuję :)
Wiosna z nadzieja w parze - coś w tym jest :)
Zosiu, doskonały wiersz, wręcz rarytas :-) BRAWO :-)
najważniejsze ze nie tracisz nadziei..a wiosna jest
tuż - tuz...
popłynęłam Zosiu:) To się nazywa poezja :)
nadzieja pozwala przetrwać, piękny wiersz...