Nadzieja
Wśród tysiąca gwiazd,
z lotu ptaka przyglądam się światu.
W błękicie marzeń zatapiam swe myśli,
słuchając szeptu wspomnień minionego
lata.
I gdzieś z oddali, zupełnie przypadkiem
pojawia się Ona,
tak bardzo prawdziwa ...
ukochana NADZIEJA.
autor
noname89
Dodano: 2006-05-27 12:43:45
Ten wiersz przeczytano 591 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.