Nadzieja
Spotkalam ciebie po tylu latach
Znow serce mocniej zabilo
Co sie zgubilo w minionych datach
Na nowo dzisiaj ozylo.
Tesknota z zalem ciagle sie splata
Ze zylam z dala od ciebie
Ze inna byla ci bliska przez lata
Gdy chcialam oddac ci siebie.
Choc odtraciles mnie i ma milosc
Ja nadal w sercu cie mialam
Bo nie umialam przestac cie kochac
I nigdy nie zapomnialam.
Sam zrozumiales ze nasza milosc
Pomimo dwoch roznych sciezek
Znowu sie zeszla w ta sama droge
Ta z ktorej szczescie sie bierze.
Ta milosc w tobie przetwac musiala
Tak jak przetrwala i u mnie
Bo gdy sie kogos kocha naprawde
To serce to w koncu zrozumie.
Widac los daje kolejna szanse
Wiec nie zmarnujmy jej teraz
Bo jak powiedzial kiedys ktos madrze
Nadzieja-ostatnia umiera
autor
bea35
Dodano: 2008-04-13 17:54:05
Ten wiersz przeczytano 541 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Nie zmarnuj tej szansy, łap szczęscie za skrzydła,
dobrze napisałaś - teraz realizuj.
Pięknie oddałaś swe uczucia w swym wierszu,jestem pod
ogromnym wrażeniem to prawda że nadzieja nigdy nie
umiera a ”Miłość potrafi znaleźć drogę tam,
gdzie nie ma nawet ścieżki. „ ...
Na szczęście nie musiałem tego odczuć na własnej
skórze, ale cęsto tak w życiu bywa, że miłość nie raz
się przeżywa. gratuluję spotkania na wspólnej
ścieżce.+
Bardzo ładny wiersz .dostalaś drugą szansę ,może warto
zaryzykować ,historia podobna do mojej ,tylko ja nie
dostalam drugiej szansy
Przepiękny wiersz. Nie tylko warsztat, choć bez
zarzutu, ale temat.Opisałaś moją historię i to mną tak
wstrząsnęło. Tak miłość prawdziwa nie umiera nigdy, ja
to wiem doskonale.
nadzieja umiera ostatnia-zupełnie się z tym zgadzam,
spotkanie po rozstaniu daje kolejną szansę
miłości...może warto iść za nią...choć ponoć nie
wchodzi się drugi raz do tej samej rzeki...
Podoba mi się ten wiersz, ale trochę ciężko go się
czyta, bo nie ma polskich znaków. Dałaś kilka fajnych
rymów, np. ścieżek-bierze.