Nadzieja
Noc ciemna i księżycowa
nad jeziorem snują się słabe cienie,
w mym sercu smutek się chowa,
smutek i cierpienie.
Me oczy pokryły się mgłą bezkresną,
na próżno mogą się łudzić.
Odeszłaś w tę noc ciemną
by nigdy już nie wrócić.
Lecz jeszcze mam nadzieje,
że coś się jeszcze zmieni
i znów powróci miłość
w blasku złotej jesieni.
autor
Caro
Dodano: 2013-07-13 07:41:42
Ten wiersz przeczytano 703 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
ładny o utraconej miłości ...
nie trać nadziei i nie czekaj do jesieni ....
pozdrawiam:-))
Po prostu podoba mi się :)
IGUS
Przespaceruj się w księżycową pogodną noc nad brzegiem
jeziora, a przekonasz się jaki masz piękny cień.
podoba mi sie klimat dobra sugestie przedmówców
pozdrawiam :)
Ładnie zbudowany klimat...
Dobre sugestie poprzedniczek, warto popracować, coś w
nim jest.
:)pozdrawiam.
Hej spróbuje go trochę wyrównać.
Podoba mi się.
Noc ciemna, księżycowa
nad jeziorem snują się cienie,
moje serce smutek chowa i gorzkie cierpienie.
Oczy pokryły się mgłą,
na próżno mogą się łudzić.
Odeszłaś w tę noc ciemną
by nigdy już nie wrócić.
Lecz jeszcze mam nadzieje,
że coś się zmieni
i znów powróci miłość
w blasku złotej jesieni.
o jakich cieniach mowa ze pojawiaja sie w noc ? zmory
? O jedno"jeszcze" mniej w ostatniej zwrotce / ze cos
sie moze odmieni ? / pozdrawiam