Nadzieja
Każdy ranek jest nadzieją
Nie myślę, jakie będzie to nasze jutro.
Nie wiem ja, nie wiesz tego i ty.
Może nam dane i kiedyś ruszymy na górski
szlak. Tak z rana, wśród słońca
wschodzących promieni.
Zdobędziemy kolejny szczyt.
Górę naszych marzeń,chwilę wspólnego
szczęścia.
Wrócimy zmęczeni i tylko na chwilkę
zaśniemy.
Czasu jednak niewiele zostało.
Patrzę na Ciebie, wsłuchując w twój
niespokojny sen.
Wtulona marzę że jutro wstaniesz.
Podniesiesz się by walczyć, obiecałeś
przecież.
Jestem twym skarbem,o który miałeś dbać.
Miałeś zawsze być i kochać zachłannie .
Świt nastaje, dlaczego więc płacze...
Komentarze (3)
Przykro... Pozdrawiam serdecznie 'D
nadzieja najważniejsza pozdrawiam
Nadieja to brzeg posmarowany śpiewającymi kwiatów
płatkami.