"Nadzieja"
Tak mocno samotni,
oddaleni o uśmiech, może dwa.
Ciągle nie tutaj,
nie teraz.
Okryty Twoim zapachem.
Zamknięty w Twoim oddechu.
Chcę.
Tylko chcę.
Spokojnie świat zanurza się w
czerwieni
i ja.
Może zapomnę na chwilę,
na dwa dni, na dwa życia.
Wybieram garnitur.
Ze wspomnieniami mieszam myśli.
Pamiętam.
Potrzeba nam siebie!!
Uderzam dłonią o ścianę snu.
Jakby nie było już nic
z marzeń wyciągam to ostatnie
i wkładam pod Twoją głowę - jak
poduszkę.
Biorę Cię za nadzieję
skoro przy mnie zasypiasz.
Komentarze (8)
Znowu nie mogłam się opanować żeby do Ciebie nie
zajrzeć, I nie żałuję, bo podoba mi się eteryczność w
wierszach. I w ogóle Twój styl. Pozdrawiam:)
podoba sie.pozdr
Zasypiasz z nadzieją - tak trzymac. Dobry wiersz :)
Pozdrawiam!
przecudowny :)
Ladnie:-)
Zakończenie absolutnie niesamowite, cały wiersz
świetny.
Ladnie :) pozdrawiam
Przyzwoity apel i marzenia, pozdrawiam.