Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Nadzieja

Odszedłeś tak nagle przecie
nic nie mówiąc nikomu...
Zostawiłeś mnie samą i dzieci
i nie wróciłeś do domu...

Jestem sama już bez Ciebie
chociaż wokół ludzi wiele.
Gdzie Ty jesteś teraz? W niebie?
Gdzie Ty jesteś , mój Aniele ?

Moje serce - krwawa rana
tonie w smutku i rozpaczy.
Od wieczora aż do rana,
krwawym śladem ścieżkę znaczy.

Jestem taka roztrzęsiona
jak na wietrze mały liść.
Jestem taka zagubiona
nie wiem w którą stronę iść.

Puste dni i puste noce
jak tak można dłużej żyć?
Ja z rozpaczy aż dygoczę
czy tak musi Boże być?

Czy lekarstwo jest na świecie
by ukoić taki ból?
Może Wy mi odpowiecie
czym ukoić smutek mój.

Może tylko Bóg na niebie
da spokojne , dobre dni.
On przytuli mnie do siebie
i zapomnę co to łzy.

autor

Maria55

Dodano: 2016-11-24 17:52:21
Ten wiersz przeczytano 882 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Nadzieja
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (5)

AMOR1988 AMOR1988

Nadzieja powinna umierać ostatnia.

Ola Ola

Tu zgadzam się z karatem
Pozdrawiam:-)

karat karat

Skoro dał chodu,
to czy wart zachodu?
Pozdrawiam!

Angel Boy Angel Boy

Czasami dobrze byłoby zapomnieć co to łzy :)
Pozdrawiam serdecznie +++

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »