nadzieja
A.
***
ze słońcem coraz wyżej
z bielą przebiśniegów u progu
z wiosną która tuż tuż
przyszła cichutko
bez zapowiedzi
ta matka od głupich
i ta ostatnia
ta której trzymają się chorzy
i rozbitek na bezludnej wyspie
i dziecko zagubione w lesie
szukające matki
i dziewczyna
za miłością tęskniąca
ta jedna jedyna
moja i twoja
nadzieja
do końca...
© MaJa/Ważka
autor
majka11
Dodano: 2017-03-21 09:16:27
Ten wiersz przeczytano 459 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Nadzieja oby zawsze trwała.
Nie sposób bez niej żyć.Pozdrawiam:)
różnie mówią o nadziei
Pozdrawiam serdecznie
bez nadziei zycie nie mialoby sensu...
piekny wiersz, pozdrawiam:)
--nadzieja to też pierwszy etap nieustannych porażek i
zawodów, jakie dotykają nas przez cały nasz żywot...
ech, ta nadzieja, różnie o niej mówią, ale bez niej
życie nie miałoby sensu.