Z nadzieją
Za chwilę niebo się rozpromieni,
ucichną smutki, także zmartwienia,
marzenia wyjrzą zaraz przez okno,
będą szukały twojego cienia.
A jeśli oczy stęsknione dojrzą -
ciebie, jak zmierzasz w moim kierunku,
rozkołyszemy nasze uczucia,
gdzieś na ostatnim, letnim pagórku.
I zostawimy tam też nadzieję,
bo może jeszcze kiedyś wrócimy,
szybciutko zbierzmy ciepłe wspomnienia,
żeby nam miło było przez zimę.
autor
Ola
Dodano: 2017-09-17 14:40:59
Ten wiersz przeczytano 4684 razy
Oddanych głosów: 130
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (144)
Oluś ja muszę być jutro w pracy :(
nie mam zastępstwa :( a niech to gęś kopnie Jeszcze
tylko dwa tygodnie i laba :)
Cmok na pogodny wieczór
Dziękuję Eleno
Pozdrawiam:-)
fajny, cieplutki :)
Dziekuję:-)
Wandziu bez niej nie da rady żyć:-)
Elu
krzychno ostrożnie z tymi myślami:-)
Agnieszka B:-)
Andrzeju
Amorku
Piwonio
Dziękuję i pozdrawiam:-)
Stumpy Andrzeju ja tez bym pobujała:-) :-)
Miłego:-)
milynena to już ostatnie podchody pięknego lata
Pozdrawiam i dziękuje
Pagórek mocno mnie rozmarzył! ;)
Pozdrawiam :)
Oj! Pobujał by człowiek, pobujał a tu oczy nie te.
Rozmarzyłaś mnie Olu swoim pięknym wierszem + i Miłego
wieczoru.
Pięknie i ciepło wyrażone słowa.
Pozdrawiam
No ja często mam "kosmate"myśli
a jak mi się jeszcze przyśni to...:)
Pozdrawiam Oluś:)
Bardzo się podoba, taki ciepły na zimne dni.
ładnie, ciepło...nadzieja często utrzymuje nas przy
życiu+:) pozdrawiam Ola serdecznie
Ja rónież z ndzieją za pan brat :)
Swietny wiersz Oluś
Cmok na pogodny wieczór :)
Zawsze warto żyć z nadzieją.
ciepłe strofy mimo niepomyślnej aury
serdeczności :)