Z nadzieją

Ciepłe wspomnienia zawsze są cenne,
ja mam takie związane z Tobą,
Olu, nawet, gdy czasem się posprzeczałyśmy na chwilkę
:)

Wiersz ten czytałem późną jesienią,
Gdy przy kominku lepiej być w domu,
Lecz jego urok się nie odmienił
Letnim wspomnieniom trochę dopomógł.

Gdy słońca nie ma a dni zszarzałe,
Gdy smutno w mieście, w lesie, na polu,
Ty blask późnego lata mi dałaś.
Rozgrzałaś słowem.
......................Dziękuję Olu!

+++moja Idolko!

Ola Ola Ola la!

Ola zawsze jest wesoła
Pisze prawdę wprost i zgoła
Naszą jest pocieszycielką
Tematykę ruszy wszelką

Żartem zwiewnym Ci opowie
To co gdzieś o sobie chowie
Gdy się kiedyś jej nie chciało
To się dobrze zrymowało

I nikomu ani słowa
Pełna pracy Oli głowa
I raz jeszcze napisała
Co w marzeniach swych widziała

A gdy Ola (ze)chce spać
Kołysanki słychać brać
Gdzieś z nadzieją zatańczyła
I wspomnieniem się cieszyła

Dzisiaj piszę dla mej Oli
Tej, co radość życia woli!

Tak ciepło o nadziei która nas uzdrawia.Pozdrawiam

Piękny i cieplutki wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.

Pozdrawiam i dziekuję:)

Pięknie

.... z przyjemnością znów czytam Twój wiersz... :)

Dziękuję :)

Widać ten wiersz też mnie ominął, ale już nadrobiłem
:) Pozdrawiam serdecznie +++

piękny wiersz Olu
ślę serdeczności

Cmok Oluś :)na pogodny dzionek
Bądź grzeczna siedź w domu i kuruj się :)

Tak się cieszę Uważaj na siebie i nie łazikuj po
ogródku chociaż jeden dzień
Łap cukierki i siemię z malinową herbatką w kubeczku
takim tycim jak bochen chleba :) Cmok na pokojną noc
Oluś :)

Tak się cieszę Uważaj na siebie i nie łazikuj po
ogródku chociaż jeden dzień
Łap cukierki i siemię z malinową herbatką w kubeczku
takim tycim jak bochen chleba :) Cmok na pokojną noc
Oluś :)