Nadzieja
kolorowe motyle to dla mnie symbol nadziei... tak trudno je złapać...
Ból nieopisany
Strach niezbadany
Czuję
Iż życie wywraca się na drugą stronę
Jak kolorowe motyle
Nadzieja niespełniona
Złap je
Może Cię pokocham
Choć nie widzę
Jak ślepiec błądzę
Wśród tysiąca myśli
Kochać
Nie znam tego słowa
Życie wycieka przez palce
Umyka
Gdzie jesteś czarodzieju
Czym zawiniłam
Co czujesz karając
Pokochaj motyle kolorowe
Co wpadają
W ciemną otchłań
Nie widzę
Pomóż zagubionej
Wyciągam dłoń
Po Twoją
I czuję smak powietrza
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.