Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Nadzieja

Dla Tej która już nie istnieje...

Nadzieja jest matką głupców.
Znienawidziłem Ją i zabiłem,
Wbijając papierowy nożyk w serce.
Delikatnie go przekręciłem patrząc w Jej oczy.
Do teraz czuje smak Twoich ust przepełnionych krwią.

Byłaś słodka ma Nadziejo.
Kochałem Cie i pielęgnowałem.
Oh... My sweet heart.
Oddałem Ci nie przespane noce.
A Ty?
Co Ty mi dałaś...
Fale Strachu?
Oceany Łez?
Alkoholu Bezkres?
Ból?

Nie wyszeptasz więcej obłudy w moje serce.
Nie dotkniesz mnie więcej śliskimi dłońmi.
Nie będziesz krzyczeć o miłości której tak naprawdę nie ma.

Zgnijesz...
"a kornik napisze twój uładzony życiorys"

autor

Azmed

Dodano: 2006-12-05 22:35:04
Ten wiersz przeczytano 672 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Wolny Klimat Wrogi Tematyka Nadzieja
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »