nadzieja (chwile)
czekała kilku chwil
paru wzruszeń
łez radości
chłonięcia zapachów
zapisywania westchnień
zbierania czułości
mijała powoli
myśląc o szczęściu
zachwycie życiem
odeszła nagle
nie chciała już czekać
zawiedziona
Komentarze (11)
Świetny!;-)
Ciekawie piszesz o nadziei. Czasami i tak bywa.
Pozdrawiam:)
ciekawy obraz nadziei - pozdrawiam
Bardzo ciekawy wiersz.
Nie trzeba się poddawać tylko pomóc nadziei rozejrzeć
się za szczęściem. Podoba mi się.
Pozdrawiam serdecznie.
Nadzieja pozbawiona nadziei - ciekawe :)
Czasem się bezpodstawnie wierzy,
ale i zawód trzeba umieć przeżyć!
Pozdrawiam!
I tak bywa.Piękny wiersz.
Pozdrawiam
Lubię być u Ciebie, Violu.
Pozdrawiam
przemyślana konstrukcja, ciekawy wiersz. Pozdrawiam
Nadzieja straciła wiarę w siebie... Kłaniam się :))
życiowo pozdrawiam