nadzieja jak zraniony ptak
Nadzieja jak zraniony ptak,
zatacza nad swym gniazdem krąg,
choć pierwszy cios już dawno padł,
nie mogę jej wypuścić z rąk.
Przede mną lęk, a za mną strach,
wczorajszy dzień nie przyniósł nic,
na jutro ułożony plan,
jak zarys kształtów, ledwie szkic.
Samotność jak pajęcza sieć,
rozrasta się do granic zła.
Nadziejo, ty do niebia leć,
bo tylko ciebie teraz mam.
autor
return
Dodano: 2008-09-15 18:11:49
Ten wiersz przeczytano 590 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
zgrabna forma, treść zatrzymuje - choć smutek
przeplata słowa...ale przecież smutek potrafi ładnie
pióro prowadzić
nadzieja niech zawsze wiernie trwa przy twoim
boku...wzruszajacy swa trescia wiersz
W smutnych chwlach życia, tylko nadzieja się
sprawdza...piękny, przejmujący treścią wiersz.
Nie wypuszczaj. Treść przejmująca - a forma bardzo
zgrabna, chociaż osobiście smutne wiersze wolę bez
rymów - ewentualnie, żeby miały więcej sylab w wersie
- takie długodystansowe - wtedy są dopiero
przejmujące...
bardzo smutny wiersz, pełen niepewności...dobrze że ta
nadzieja podtrzymuje na duchu
Na przekór złym chwilom masz nadzieję i ona na pewno
odmieni Twój los. Bardzo ładna rymowanka. Pozdrawiam
mieć nadzieję to już coś -zawsze warto ja mieć-wiersz
z nutka optymizmu -ładny
b.dobre ;] Nadzieja .. ją zawsze trzeba mieć
Takie życie. Dobrze chociaż, że nadzieja zostaje - ona
potrafi zdziałać cuda i ani się obejrzysz, a wróci
radość.