Nadzieja i Miłość
Dotknąć marzeń, dotknąć nieba,
Przeżyć chwilę, której mi potrzeba.
Zrobić ten krok wyczekiwany,
Który przez lata tak bardzo wyszukiwany.
Patrzę w dal, szukam słów,
Wiatr rozwiał mi je znów.
Zrozumiałam, że zbyt długo czekam,
Na tę miłość sugerującą: poczekam.
A życie przemija nieubłaganie
Nie czekające na pożegnanie.
Każda chwila zastanawia,
Czym jest miłość, co tak sprawia,
Że czas nie ma znaczenia,
Nie czując przy niej zmartwienia.
Chwytam marzeń, chwytam chwile,
Postanowiłam, że życie miłością umilę.
Już nie szukając słów, patrząc w dal,
Nie zastanawiam się już co jest opodal.
Cenię to co mam, piękność życia,
Miłość, która jest bez pokrycia.
I robiąc ten krok,
Uwierzyłam, że istnienie to nie tylko mrok.
Komentarze (2)
Dziękuję że chociaż ktoś docenił mój wiersz i oddał
głos :)
Bardzo ładny wiersz, daje trochę do myślenia...
Pozdrawiam:)