nadzieje
nadzieja rodzi się pierwsza
ostatnia umiera
tym początek końca
otwiera
pragnienia i plany
powstają po drodze
ginąc po cichu
w codzienności zdarzeniach
myśli je grzebią
podczas ziemskiej bytności
rozpraszając bez śladu
w przeszłości
autor
alegoria
Dodano: 2008-12-18 15:27:14
Ten wiersz przeczytano 585 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Wiersz ciekawy i jedyne co mogłabym zmienić to 6 wers
od góry na "w codzienności zdarzeń".
Nie mam zdania co do rymów , ponieważ nie ma na to
reguły i pisząc sama dochodzisz na pewno stopniowo do
wniosku ,które są odpowiednie do jakiego typu wiersza
( zwłaszcza , że nie jest to także moja " mocną"
stroną).
wiersz o nadziei, ale nie cąłkiem z nadzieją hmmm
taki dość refleksyjny, wszystko i tak zweryfikuje nam
życie - taka ciagłą walka miedzy dwiema siłami życie -
nadzieja w sumie wyszedł nieźle. warto sie przy nim
zatrzymać ps trochę mi nie pasuje tylko ten zwrot "w
codzienności zdarzeniach" może zdarzeń ? a może czegoś
nie zrozumiałem ;) pozdrawiam:)
nadzieja to matka trzeba ją szanować
Należy mieć zawsze nadzieję to dzięki niej czujemw
wiarę w siebie...ładny wiersz pozdrawiam.
Nie traćmy nadziei...bo nigdy nie wiemy co nas jeszcze
może dobrego spotkać.Nadzieja umiera ostatnia,ale
nigdy w nas...;)ładny wiersz i mądry.