Nadziejo
Płomyku wiecznie żywy
choćby na końcu świata
słodyczy w gorzkim mroku
światła chwilo
Nadziejo!
Matko chorego dziecia
westchnienie naszego cierpienia
biała chusto co łzę
najgorętszą ociera
Nadziejo...
Towarzyszko oczekiwań
najbliższych powrotów
błogie spojrzenie umierającego
Krzyżyku święty
z różańca ludzkich trosk
Nadziejo.
autor
biały kwiat
Dodano: 2007-03-29 23:54:34
Ten wiersz przeczytano 538 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.