Nagi intelekt

Fantastyczna gra słów...jestem pod wrażeniem
ironicznej kompozycji :)
Pozdrawiam serdecznie :)

:-))) genialnie ujęte

Kiedyś napisałem taki limeryk:

Bocianie gniazdo?

wierzącą w boćki Ann na Maderze
dzwonnik namawia wejdźmy na wieżę
z bożą wolą gniazdo stworzę
a przez wielkie z niej przestworze
i horyzonty twoje poszerzę

A Sztaudynger następującą fraszkę:

Objęcia ciasne ma Hania,
co gorzej,i przekonania.

Faceci czasami lubią tak pożartować.
Pozdro.

:)

O wow! Świetne, uśmiechnęłam się :)
Pozdrawiam serdecznie :)

Pomysłowo i z pazurem :) Na pierwszy rzut oka
przeczytałam tytuł "Nagi Instynkt" ( skojarzenie z
filmem;))

Jak kobieta naga, to wtedy mężczyzna mniej ceni jej
intelekt. ;)
Znakomita, lubieżna gra słów Moniko. :)
Z przyjemnością przeczytałem.

Jak to mówią - nie masz czego pokazać - pokaż cycki :)

Pomysł... bajka :)

*ironii

Dziękuję Wszystkim za poczytania :)

Re Wiktor - nie wiem, czy w swoim trzecim komentarzu,
z nalewką, pijesz do mnie, czy do Borta. ;)
Jeśli jednak do mnie, to odpowiadam, że nie zwykłam
pijać żmijówek (z wyciągiem ze złośliwości) :) A w tym
wier-szydełku używam ironii, ostrej co prawda, ale -
chłodnobłękitnej, wręcz blue, ironi. Ku zastanowieniu
i refleksji. Pozdrawiam serdecznie. :)

potrafisz swietnie zaglowac slowami,
hm "mozg w stringach"
tego jeszcze hyba nie bylo w literaturze :)

Super przekaz nietuzinkowy ....
pozdrawiam:-)

Świetny tytuł, a treść super!

Bartku! - zamiast nalewki zbiedronki - polecam
żmijówkę. - Bądz co bądz - też stworzenie.
ps. - odparuj z zawartości złośliwość (to zawartośc
niechciana i uboczna). Czasem istotne sa wartości, a -
czasmi pozostaje tylko zabawa.
Pozdrawiam z uwagą i szacunkiem:)