Nagradzani za długowieczność
Pani minister pracy i polityki społecznej
Minister Kalata nowe figle płata-
Nie wyszło z rodzinnym, więc będzie
wypłata
Dwa tysiące złotych, kto sto lat dożyje,
Więc mamy kolejną od minister chryję!
Niechaj Pani wzorów nie bierze z Piłata!
Gdy rzuci już Pani te dwa tysiączki,
Z czystym sumieniem umyje rączki,
Żeby obejrzeć nowe
„igrzyska”
Jak o tę kasę walczą ludziska...
Zaś zwycięzca kupi sobie za to pączki...
Wychwalać będą do końca świata,
Pani „zasługi”, Pani Kalata?
Na ile jesteś Pani człowiekiem
Ilu sędziwym cieszy się wiekiem?
Niech dla stulatków będzie ta debata!
Emil. Uważajcie... Uważajcie na Emila, Ledwie dotknie, już zapyla! Maria. Nie każda... Nie każda Maria to święta, Radzę o tym zapamiętać! Oswald. Lubi... Lubi Oswald oswajanie Więc do niego ciągną panie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.