Naiwna
Amor omnibus idem.
a jednak miałam...
pewność, może nadzieję.
że nie zdejmiesz maski.
Bo Ty...
Ty przecież jej nie masz!
a jednak miałeś...
naiwna.
złamałeś kark mojej duszy!
nie może już bezwładną dłonią
pogłaskać mnie po głowie..
zgasiłeś moje słońce,
marzenia poszarpałeś,
potargałeś radości
i oplułeś wspomnienia.
i tylko po to
tak czekałam na ciebie,
Mój Potencjalny Księciu
Na Białym Koniu...?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.