Naiwna
For fucking friend! ____ Wybaczcie wszelkie błędy ;) P.s. nie wiem jaki to rodzaj wiersza... nie mam doświadczenia, liczę na pomoc
Chciałabym ci coś wytłumaczyć,
abyś uwierzył,
że tak być nie musi,
ale Ty nie chcesz mnie znać..
Rozumiem, ale...
Zawiniłam nie tylko ja.
Nie płacz, uśmiechnij się,
będzie dobrze...
Zawsze mogłeś na mnie liczyć.
Pomagałam ci, bez względu na wszystko.
Były takie chwile,
gdy wyśmiałeś mnie,
wyzwałeś, zdradziłeś moją tajemnice,
Lecz po chwili już ci wybaczyłam.
Tak mi na Tobie zależało...
Twoje szczęście niż moje ważniejsze
było,
udowadniałam Ci to stale,
bo wiele się wydarzyło.
Nigdy nie myślałam o sobie...
Czy zasługiwałeś na miano przyjaciela?
Nie wiem, być może nigdy nie dowiem.
Gdy było źle,
Zawsze byłam przy tobie.
Twoje słowa bardzo zraniły mnie.
Czy kiedyś przeprosisz?
Raczej nie.
To zawsze ja pierwsza ręke podawałam.
Czy będzie kiedyś dobrze?
Nie wiem.
W nieświadomości żyję cały czas,
Czy coś uratuje nas?
Naszą przyjaźń?
Tak prawdziwą?
Właśnie.. Prawidziwą?
Nie, bo gdyby naprawdę przyjaźń
prawdziwą,
to wszystko inaczej by się potoczyło...
Komentarze (1)
Dobrze go opisałaś..w rodzaju mogłoby też być bez
rymów.. piękny wiersz.. widać, że pisany prosto z
serca.. pisany sercem... pisz więcej.. pięknie!