Naiwna miłosc
Gdy byles...
Gdy byłeś czułam się jak w niebie...
To dla Ciebie uśmiechalam sie co
dzien...
To za ciebie oddalabym cały świat...
Gdy jednak odszedleś zaczoles ranic, a ja z
dnia na dzien coraz bardziej cierpiec... i
choc w sercu myslalam, ze mnie kochasz to
byly tylko zwykle zludzenia.
Powiedziec bym mogla, ze bylam glupia,
naiwna. Lecz prawda jest zupelnie inna to
nie ja lecz ta milosc byla naiwna.
lecz cie juz nie ma....;(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.