Naiwnie koloruję rzeczywistość
Wiersz o niczym.
Naiwnie koloruję rzeczywistość -
Nie chcę szarością splątanej
Więc gdy tylko pogoda
To całuję zielenią
W pomarańczowej formie
W dodatku bzu spojrzeń
I bezczelnie kłamię
Że wszystko w porządku
Dopieszczam błękitem oczu
I namiastką nieba w tym piekle
To otulam słodką myślą
To tam ociekam pocieszeniem
To wmawiam jej cudowność
I znów oblewam ciało winem
Choć to nie wina wina
Choć to nie wina wina
autor
lauren
Dodano: 2011-04-30 18:45:13
Ten wiersz przeczytano 482 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Kłam dalej. Pozdrawiam.